poniedziałek, 5 lipca 2010

Jazda konna (Moja pasja trwa)


Wiem, wiem... Już dawno tu nie byłam ale chciałam wam powiedzieć że z jazdy konnej nigdy nie zrezygnuję! Po przerwie (1 rok) znów siadłam na grzbiet konia (dziś) i muszę wam powiedzieć że już zapomniałam jaki to fascynujące uczucie. Jeszcze parę lekcji i będę mogła wyjechać w teren, przed tym czeka mnie jeszcze kolonia konna już nie mogę się doczekać:D


A o to zdjęcia:


Stępujemy...


Odpoczywamy...

Zakładamy...
Czyścimy...

Kłusujemy...

Brak komentarzy: